W poszukiwaniu sukienki idealnej na Wigilię i Święta Bożego Narodzenia !

Hej!

Jak co roku o tej porze zaczynam zastanawiać się, co ja na siebie mam włożyć na święta?!

Zazwyczaj wigilię spędzamy zarówno u moich rodziców, jak i u teściów. Obowiązuje nas strój odświętny, dodatkowym atutem będą wszelkie błyskotki ;) Nowa kreacja jest obowiązkowa ;)

Kolejne 2 dni świąt planujemy w rozjazdach, dlatego warto zaopatrzyć się w kilka strojów na te wyjątkowe świąteczne dni. Zapraszam do zapoznania się z moimi propozycjami.

Na pierwszy rzut Mohito.com

dla mnie idealna na wigilię:

W tym roku postanowiłam dać szansę również spódnicy. Te z mohito świetnie wyglądają w połączeniu z jakąś delikatną bluzką:

Można też założyć czarne spodnie i którąś bluzkę poniżej;

Z kolekcji Reserved moją uwagę zwróciły: 

 Do tego piękna bielizna:

<3 <3 <3

W h&m znalazłam piękną spódniczkę:

Na koniec, jeśli nie obowiązuje Was aż tak elegancki strój warto postawić na coś przytulnego i wygodnego. Ja na drugi dzień świąt stawiam na świąteczny sweter :D

Wszystkie sweterki dostępne w sklepie http://mosquito-sklep.pl

Postanowiłam, że w tym roku zakupię, którąś spódnicę z mohito bądź reserved - zrobiły na mnie ogromne wrażenie, do tego jakaś bluzka. Nowej sukienki też nie zabraknie w te święta w mojej szafie. Na spokojny wieczór w ramionach męża wrzucę na siebie sweter w renifery ;)

A jakie są Wasze propozycje na nadchodzące święta :)

Pozdrawiam :*

W poszukiwaniu sukienki idealnej na studniówkę

Witajcie!
Dziś postanowiłam wstawić kilka propozycji sukienek na studniówkę. Dla niektórych najważniejszy bal w ich życiu. Ja swoją studniówkę wspominam całkiem nieźle, nie licząc zastanawiania się i zmartwień z kim na tą studniówkę mam pójść i oczywiście w czym ;)
Na mój pierwszy bal wybrałam bluzkę ze spódnicą, które razem tworzyły sukienkę, całość była w czarnym kolorze, na całości był delikatny wzór kwiatów i gdzieniegdzie cekinki. Ramiona były odsłonięte, miałam też ramiączka, żeby czuć się swobodnie, a dół był lekko rozkloszowany. Sukienka jak na tamte  czasy -- rok 2006;) była bardzo fajna. Aczkolwiek nigdy więcej już jej chyba nie założyłam ;)
Od kilku lat chodzę na studniówki moich uczniów. Teraz bawię się o 100 razy lepiej. Najpierw razem z moim chłopakiem, obecnie od 2 lat z mężem zasiadamy z tej drugiej strony, w roli belfrów ;)
Za dwa miesiące kolejny bal, więc postanowiłam poszukać czegoś na tę wyjątkową noc i zainspirować siebie, jak również mam nadzieję i kogoś z Was :)

Na pierwszy rzut czerń:

Źródło: sheinside.com

Sukienka poniżej podoba mi się najbardziej :) myślę, że dla belferki będzie idealna, dla młodej maturzystki niekoniecznie ;)

Asos

tańsza wersja też jest fajna! pochodzi z h&m

Jeśli któraś z Was myśli o długiej sukni, myślę, że poniższe sukienki z Asosa będą idealne do poloneza :)

Niestety mój mąż nie lubi długich sukni, więc skupię się na krótkich :)

sukienkowo.com

mohito.com

To były moje propozycje, dopiero teraz zauważyłam ,że przedstawiłam tylko czarne i czerwone sukienki ;) to chyba znak, że moja w tym roku będzie w tych kolorach, na inne nawet nie zerkam ;) 

Myślę , że postawię na coś z odkytymi ramionami bądź plecami - ostatnio uwielbiam taki krój. Najważniejsze jednak jest to aby czuć się dobrze i wygodne buty ;)

Aha i jeszcze jedno, podstawą jest to aby się ubrać, a nie przebrać, czyli wszelkiego rodzaju kamienie, tiule, neony to chyba nie najlepszy pomysł ;)

Jeśli macie jakieś propozycje sukienek, to podzielcie się! :)

Pozdrawiam:) 

Ulubieńcy 2013 roku!

Witam, dziś post o moich kosmetycznych ulubieńcach z minionego roku. Kolejność przypadkowa ;)

1. Żel pod prysznic - Oryginal Source, Rasberry & Vanilla Milk Shower Gel
Najwspanialszy zapach jaki kiedykolwiek miałam. Kupiłam w Rossmanie 2 żele w promocji co kosztowało mnie ok 7 zł :) Drugim zapachem był  chyba ananas, nie pamiętam bo ni utkwił mi tak jak ten. Słodki smak maliny wzbogacony o wanilię sprawia, że nie chcę wychodzić spod przysznica. Polecam serdecznie!!

2. Podkład Maybelline Affinitone- wiecie co? Używałam wielu podkładów dostępnych na rynku. Był Revlon podobno super, niestety dla mnie za tłusty, twarz mi się błyszczała, używałam True Match - ogólnie ok, ale za mocną maskę mi robił na twarzy, a poza tym mocno brudził ubrania. Rimmel Recover - fajny ale rozświetlający, nie na co dzień. Kobo- kompletna porażka, musy - zdecydowanie nie dla mnie. Aż w końcu wróciłam do wcześniej już używanego Affinitone i powiem, że ładnie kryje, długo się trzyma, fajne kolory, nie ciemnieje na twarzy i twarz się po nim nie błyszczy, jedyny minus to podkreśla suche skórki, ale dobry krem nawilżający poradzi sobie z tym :) Dlatego polecam niska cena ok, 20 zł i dobra jakość to Affinitone :)

3.  Maybelline, Colossal Volum' Express - polecam dobry tusz za niewielką cenę, jak na razie najlepszy na jaki trafiłam :)

To była część I. Nad następnymi muszę się trochę zastanowić ;)