wtorek, 14 stycznia 2014

Ulubieńcy 2013 roku!

Witam, dziś post o moich kosmetycznych ulubieńcach z minionego roku. Kolejność przypadkowa ;)

1. Żel pod prysznic - Oryginal Source, Rasberry & Vanilla Milk Shower Gel
Najwspanialszy zapach jaki kiedykolwiek miałam. Kupiłam w Rossmanie 2 żele w promocji co kosztowało mnie ok 7 zł :) Drugim zapachem był  chyba ananas, nie pamiętam bo ni utkwił mi tak jak ten. Słodki smak maliny wzbogacony o wanilię sprawia, że nie chcę wychodzić spod przysznica. Polecam serdecznie!!



2. Podkład Maybelline Affinitone- wiecie co? Używałam wielu podkładów dostępnych na rynku. Był Revlon podobno super, niestety dla mnie za tłusty, twarz mi się błyszczała, używałam True Match - ogólnie ok, ale za mocną maskę mi robił na twarzy, a poza tym mocno brudził ubrania. Rimmel Recover - fajny ale rozświetlający, nie na co dzień. Kobo- kompletna porażka, musy - zdecydowanie nie dla mnie. Aż w końcu wróciłam do wcześniej już używanego Affinitone i powiem, że ładnie kryje, długo się trzyma, fajne kolory, nie ciemnieje na twarzy i twarz się po nim nie błyszczy, jedyny minus to podkreśla suche skórki, ale dobry krem nawilżający poradzi sobie z tym :) Dlatego polecam niska cena ok, 20 zł i dobra jakość to Affinitone :)


3.  Maybelline, Colossal Volum' Express - polecam dobry tusz za niewielką cenę, jak na razie najlepszy na jaki trafiłam :)



To była część I. Nad następnymi muszę się trochę zastanowić ;)